Archiwum 12 lutego 2004


lut 12 2004 Ladies night-Magda
Komentarze: 1

Wczoraj u nas w domu była pewnego rodzaju imprezka. A dokładniej piżamaparty. O 1800 spotkałyśmy się z naszymi psiapsiółkami i... balowaliśmy!!!! Było super!! Na kolację zjadłyśmy duuużą pizzę, a później bawiłyśmy się do białego rana. Hihi… było nieźle. O godzinie 2200 poszłyśmy zobaczyć jak wygląda życie nocne w Jemielnicy. Wracając do domu ulepiłyśmy dużego bałwana, którego nazwałyśmy Bałwanek. Hihi… Gdy nasze dzieło było już gotowe, nie chciałyśmy wracać do domciu, więc… poszłyśmy na sanki. W ten sposób cofnęłyśmy czas, ale miałyśmy niezły ubaw. Uwaga!! nie ma nic lepszego na odprężenie niż zmienić wehikuł czasu. Gdy już położyłyśmy się do naszych łóżek zaczęłyśmy opowiadać sobie straaaaaszne historie. Taaak, a później się bałyśmy. Więc zamknęłyśmy oczka i liczyłyśmy baranki, następnie…(film się urwał). No więc ja też kończę. Papatki:P

motylki : :